Wpisy archiwalne Czerwiec, 2013, strona 2 | mroczny45.BIKEstats.pl mroczny - blog rowerowy

mrocznyblog rowerowy

informacje

    linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2013

Dystans całkowity:1621.72 km (w terenie 31.00 km; 1.91%)
Czas w ruchu:66:50
Średnia prędkość:24.27 km/h
Maksymalna prędkość:59.51 km/h
Suma podjazdów:11747 m
Suma kalorii:63445 kcal
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:101.36 km i 4h 10m
Więcej statystyk

Jak nie deszcz to wiatr.

Piątek, 14 czerwca 2013 | dodano:14.06.2013Kategoria < do100 km >
Km:68.28Km teren:0.00 Czas:02:35km/h:26.43
Pr. maks.:55.45Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie: 2663kcalPodjazdy:588mRower:HaiBike
Kółeczko po okolicy. Podmuchy wiatru utrudniały jazdę.


PKP w Chałupkach © mroczny45

Objazd okolicznych miejscowości

Czwartek, 13 czerwca 2013 | dodano:13.06.2013Kategoria < do100 km >
Km:82.72Km teren:0.00 Czas:03:09km/h:26.26
Pr. maks.:53.32Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie: 3135kcalPodjazdy:512mRower:HaiBike

Biskupia Kopa

Niedziela, 9 czerwca 2013 | dodano:09.06.2013Kategoria 200 i więcej
Km:237.76Km teren:0.00 Czas:10:33km/h:22.54
Pr. maks.:55.07Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie: 9417kcalPodjazdy:1799mRower:HaiBike
Wyjazd na Biskupią Kopę, rano przyjemny chłodek i słonecznie.
Przed Janovem zrobiło sie parno i duszno, w oddali było słychać burzę.
Na Biskupiej Kopie trzeba z głównej drogi odbić w prawo żeby dojechać a raczej dojść na szczyt. Z tego co widziałem to prowadzi tam kamienista droga, raczej nie na szosówkę.
Ale i tak na górze zaczęło padać, postanowiłem zjechać, myślałem że zdążę przed burzą. Nie zdążyłem, zatrzymało mnie gradobicie i pioruny. Siedziałem w krzakach ponad pół godziny, trzymając duży liść nad aparatem foto i telefonem. Temperatura spadła chyba do 5 stopni, gradu było tak dużo że droga wyglądała jak w zimę. Po burzy, trzęsąc się z zimna, wróciłem na górę i czekałem aż wyjdzie słoneczko. Siedziałem ponad godzinę na ławce wygrzewając się w promieniach słońca. Droga na dół koszmarna, woda płynęła po asfalcie jak rzeka, naniosła pełno kamieni i gałęzi. Całą drogę w dół hamowanie, chyba z większą szybkością podjeżdżałem.
Do Głubczyc, wyjątkowo słabo szło mi kręcenie, nie mogłem dojść do siebie po tym wychłodzeniu organizmu. Dopiero od Głubczyc zaczęły mi wracać siły.



Więcej zdjęć

Krzyżanowice. Widok z mostu nad Odrą. Zapowiada się piękna pogoda © mroczny45

Czechy - Bohuslavice © mroczny45

Wjazd do Opavy © mroczny45

Dojeżdżam do Krnova © mroczny45

Wieża w zoomie © mroczny45

Miasto Krnov © mroczny45

Pałac Linhartovy © mroczny45

Pałac - Linhartovy © mroczny45

Město Albrechtice © mroczny45

Město Albrechtice © mroczny45

Jindřichov. W oddali słychać burzę © mroczny45

Rzeźba w miejscowości Jindřichov © mroczny45

Czechy Jindřichov © mroczny45

W drodze do miejscowości Janov. Robi się nieciekawie © mroczny45

Janov. Teraz pędzę do Petrovic © mroczny45

Petrovice z podjazdu na Biskupią Kope © mroczny45

Jestem prawie na górze, zaczyna padać i robi się ciemno. Postanowiłem nie wchodzić na szczyt tylko jak najszybciej zjechać do Złotych Gór © mroczny45

Zjechałem z kilometr w dół i zaczęła się burza z gradem. Ale żałowałem że nie przeczekałem na górze. Przykucnąłem pod krzakiem żeby amortyzować uderzenia gradu wielkości ziaren fasoli © mroczny45

Tak zmarzłem że postanowiłem wrócić na górę i się ogrzać w wychodzącym słoneczku. Temperatura spadła chyba do 5'C © mroczny45

Czescy bikerzy ostrzegają mnie przed zjazdem, dużo kamienia i gałęzi na drodze © mroczny45

Widok na Zlate Hory © mroczny45

Czasami ładne mgły © mroczny45

Na zjeździe z Biskupiej Kopy. Pozostałości po burzy, to białe to grad. Było biało jak w zimę a ja siedziałem pod krzaczkiem cały mokry i słuchałem jak trzaska mi po kasku © mroczny45

Jak tu zjeżdżać? Na drodze kamienie gałęzie i woda © mroczny45


Zlate Hory - tu sucho chyba nie padało © mroczny45

Biskupia Kopa z granicy Cz/Pl © mroczny45

Prudnik © mroczny45

Wjazd do Raciborza © mroczny45

Wielikąt. Lampka jest © mroczny45




Więcej zdjęć

Bez celu

Sobota, 8 czerwca 2013 | dodano:08.06.2013Kategoria 100 do 200
Km:107.11Km teren:0.00 Czas:04:06km/h:26.12
Pr. maks.:57.20Temperatura:17.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie: 3907kcalPodjazdy:785mRower:HaiBike
Na początek nerwowa sytuacja, na rondzie obok Tesco, mało brakowało by mnie potrącił burak siedzący w samochodzie.
Później pojechałem jak zwykle do Czech, do normalności.
Kręcenie po czeskich pagórkach. Powrót do domu w ulewnym deszczu.



Niezapominajki w Antosovicach © mroczny45

Niezapominajki w Antosovicach © mroczny45

Czechy, okolice Drakovic © mroczny45

Dzisiaj szosowo © mroczny45

Czechy - Chuchelna © mroczny45

Czechy - Chuchelna © mroczny45

Wjazd do Polski, kierunek Krzanowice © mroczny45

Na wale Polderu Buków © mroczny45

Od Czyżowic w deszczu © mroczny45

Do Hlucina i powrót przez Dolní Benešov

Piątek, 7 czerwca 2013 | dodano:07.06.2013Kategoria < do100 km >
Km:92.73Km teren:4.17 Czas:04:15km/h:21.82
Pr. maks.:59.51Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie: 3733kcalPodjazdy:634mRower:Czarna Felcia

Nowa Cerekwia - Branice - Opava

Niedziela, 2 czerwca 2013 | dodano:02.06.2013Kategoria 100 do 200
Km:165.93Km teren:5.58 Czas:07:32km/h:22.03
Pr. maks.:53.09Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie: 6570kcalPodjazdy:1037mRower:Czarna Felcia

KATEGORIE

moje pojazdy


moi znajomi