Biskupia Kopa | mroczny45.BIKEstats.pl mroczny - blog rowerowy

mrocznyblog rowerowy

informacje

    linki

Biskupia Kopa

Niedziela, 9 czerwca 2013 | dodano:09.06.2013Kategoria 200 i więcej
Km:237.76Km teren:0.00 Czas:10:33km/h:22.54
Pr. maks.:55.07Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie: 9417kcalPodjazdy:1799mRower:HaiBike
Wyjazd na Biskupią Kopę, rano przyjemny chłodek i słonecznie.
Przed Janovem zrobiło sie parno i duszno, w oddali było słychać burzę.
Na Biskupiej Kopie trzeba z głównej drogi odbić w prawo żeby dojechać a raczej dojść na szczyt. Z tego co widziałem to prowadzi tam kamienista droga, raczej nie na szosówkę.
Ale i tak na górze zaczęło padać, postanowiłem zjechać, myślałem że zdążę przed burzą. Nie zdążyłem, zatrzymało mnie gradobicie i pioruny. Siedziałem w krzakach ponad pół godziny, trzymając duży liść nad aparatem foto i telefonem. Temperatura spadła chyba do 5 stopni, gradu było tak dużo że droga wyglądała jak w zimę. Po burzy, trzęsąc się z zimna, wróciłem na górę i czekałem aż wyjdzie słoneczko. Siedziałem ponad godzinę na ławce wygrzewając się w promieniach słońca. Droga na dół koszmarna, woda płynęła po asfalcie jak rzeka, naniosła pełno kamieni i gałęzi. Całą drogę w dół hamowanie, chyba z większą szybkością podjeżdżałem.
Do Głubczyc, wyjątkowo słabo szło mi kręcenie, nie mogłem dojść do siebie po tym wychłodzeniu organizmu. Dopiero od Głubczyc zaczęły mi wracać siły.



Więcej zdjęć

Krzyżanowice. Widok z mostu nad Odrą. Zapowiada się piękna pogoda © mroczny45

Czechy - Bohuslavice © mroczny45

Wjazd do Opavy © mroczny45

Dojeżdżam do Krnova © mroczny45

Wieża w zoomie © mroczny45

Miasto Krnov © mroczny45

Pałac Linhartovy © mroczny45

Pałac - Linhartovy © mroczny45

Město Albrechtice © mroczny45

Město Albrechtice © mroczny45

Jindřichov. W oddali słychać burzę © mroczny45

Rzeźba w miejscowości Jindřichov © mroczny45

Czechy Jindřichov © mroczny45

W drodze do miejscowości Janov. Robi się nieciekawie © mroczny45

Janov. Teraz pędzę do Petrovic © mroczny45

Petrovice z podjazdu na Biskupią Kope © mroczny45

Jestem prawie na górze, zaczyna padać i robi się ciemno. Postanowiłem nie wchodzić na szczyt tylko jak najszybciej zjechać do Złotych Gór © mroczny45

Zjechałem z kilometr w dół i zaczęła się burza z gradem. Ale żałowałem że nie przeczekałem na górze. Przykucnąłem pod krzakiem żeby amortyzować uderzenia gradu wielkości ziaren fasoli © mroczny45

Tak zmarzłem że postanowiłem wrócić na górę i się ogrzać w wychodzącym słoneczku. Temperatura spadła chyba do 5'C © mroczny45

Czescy bikerzy ostrzegają mnie przed zjazdem, dużo kamienia i gałęzi na drodze © mroczny45

Widok na Zlate Hory © mroczny45

Czasami ładne mgły © mroczny45

Na zjeździe z Biskupiej Kopy. Pozostałości po burzy, to białe to grad. Było biało jak w zimę a ja siedziałem pod krzaczkiem cały mokry i słuchałem jak trzaska mi po kasku © mroczny45

Jak tu zjeżdżać? Na drodze kamienie gałęzie i woda © mroczny45


Zlate Hory - tu sucho chyba nie padało © mroczny45

Biskupia Kopa z granicy Cz/Pl © mroczny45

Prudnik © mroczny45

Wjazd do Raciborza © mroczny45

Wielikąt. Lampka jest © mroczny45




Więcej zdjęć

komentarze
Za gradowe utrudnienia należy Ci się dystans x 1,5 :))).
Misiacz
- 21:11 poniedziałek, 10 czerwca 2013 | linkuj
NIezłe przygody i fajne fotki. Byłem kiedyś rowerem na tej górce nad Krnovem na ruinach zamku
daniel3ttt
- 14:44 poniedziałek, 10 czerwca 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa asasi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

KATEGORIE

moje pojazdy


moi znajomi