W poszukiwaniu śniegu
Poniedziałek, 9 kwietnia 2012 | dodano:09.04.2012Kategoria 2011 / 2012
Km: | 160.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 07:42 | km/h: | 20.78 |
Pr. maks.: | 62.25 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Czarna Felcia |
Rano ruszyłem do Istebnej. (rano tzn 8.50) Zimno , woda w kałużach zamarznięta, a ja na dłoniach, rękawiczki bez palców.
Do Skoczowa jechałem głównymi drogami, w Skoczowie zjechałem na trasę rowerową i wzdłuż Wisły dotarłem do Wisły.
W Wiśle, śnieg widać nawet na dole, nie dużo ale jest. Na podjeździe do Kubalonki - GUMA - pierwsza w tym roku. Łapki zmarznięte , ciężko znaleźć w oponie winowajce (małe szkiełko) . Męczyłem się chyba z godzinę i ruszyłem dalej do Kubalonki . Zjazdy od Kubalonki w kierunku Istebnej, to koszmar, dziura na dziurze ! Na rondzie w Istebnej skręciłem w prawo , kierunek Jablonkov i tu zaczyna się normalny asfalt aż się chce jeździć.
Więcej zdjęć
/widget?
Wisła w okolicy Skoczowa
Podjazd na Kubalonke
Robi się biało
Dobrze że guma w przednim kole
I serpentynami w górę
Już w Czechach
I prawie w domu. Wodzisław
Więcej zdjęć
Do Skoczowa jechałem głównymi drogami, w Skoczowie zjechałem na trasę rowerową i wzdłuż Wisły dotarłem do Wisły.
W Wiśle, śnieg widać nawet na dole, nie dużo ale jest. Na podjeździe do Kubalonki - GUMA - pierwsza w tym roku. Łapki zmarznięte , ciężko znaleźć w oponie winowajce (małe szkiełko) . Męczyłem się chyba z godzinę i ruszyłem dalej do Kubalonki . Zjazdy od Kubalonki w kierunku Istebnej, to koszmar, dziura na dziurze ! Na rondzie w Istebnej skręciłem w prawo , kierunek Jablonkov i tu zaczyna się normalny asfalt aż się chce jeździć.
Więcej zdjęć
/widget?
Wisła w okolicy Skoczowa
Podjazd na Kubalonke
Robi się biało
Dobrze że guma w przednim kole
I serpentynami w górę
Już w Czechach
I prawie w domu. Wodzisław
Więcej zdjęć