Wiatr, deszcz i słońce.
Niedziela, 14 sierpnia 2016 | dodano:14.08.2016Kategoria < do100 km >
Km: | 96.75 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:58 | km/h: | 24.39 |
Pr. maks.: | 56.50 | Temperatura: | 23.0 | HRmax: | 187(110%) | HRavg | 131( 77%) |
Kalorie: | 3650kcal | Podjazdy: | 131m | Rower: | HaiBike |

Chciałem jechać z Chłupek do Šilheřovic, ale tam czarne chmury. Zawróciłem i jadę w kierunku Bohumina. A to widok z wiaduktu nad autostradą. Przede mną świeci słońce, ale wieje wiatr i te chmury mnie gonią. © mroczny45

I załapałem się na deszcz. Tak wiało że musiałem się zatrzymać i to przeczekać. Kilometr dalej nie padało © mroczny45

Po drugiej stronie, bikerzy z Czech © mroczny45

A temu deszcz nie przeszkadza © mroczny45

Kawałek dalej jest jasno, ja czekam aż przeschnie asfalt © mroczny45

Przede mną Ludgeřovice © mroczny45

Hlučín. Chwilę postałem nad jeziorem © mroczny45

Z Hlučína podjazd do Děhylova. Wykończyłem się na tym podjeździe. W domu rano zjadłem jedną bułkę i brakowało mi energii © mroczny45

Wjazd do Děhylova © mroczny45

Widoki w drodze do Dobroslavic © mroczny45

Za Dobroslavicami skręciłem w prawo i zjazd do Jilešovic. Po prawej w dole Kozmice © mroczny45

Droga do Kozmic. Przede mną znowu chmury © mroczny45

Zjazd do Darkovičky © mroczny45

I zjazd do Hat' . Musiało strasznie wiać, co kawałek połamana czereśnia © mroczny45
Do domu wracałem znowu po mokrym asfalcie.