Miało być inaczej
Niedziela, 8 września 2013 | dodano:08.09.2013Kategoria 100 do 200
Km: | 125.03 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:00 | km/h: | 25.01 |
Pr. maks.: | 54.84 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | 4931kcal | Podjazdy: | 1068m | Rower: | HaiBike |
Chciałem jechać do Hradca Nad Moravici. Przy wjeździe do Pszowa, guma. Szybka wymiana dętki pompuje i kicha, nie można napompować, kupiłem dziurawą dętkę. Znowu zdejmuję oponę, zakładam drugą dętkę i jadę dalej, lecz chęci na dłuższą trasę przeminęły z dętkami, tym bardziej że nie mam już zapasu. Dojechałem do granicy Owsiszcze - Pist' i zmieniam plany, wracam do domu. Po wjeździe do Wodzisławia stwierdzam że 50 km to trochę za mało i krążę bez celu po okolicznych miejscowościach.
Jutro koniecznie muszę kupić nowe opaski na obręcze, te które mam to jakieś marne i wąskie 13 mm. To chyba moja czwarta guma spowodowana przesunięciem się opaski
Jutro koniecznie muszę kupić nowe opaski na obręcze, te które mam to jakieś marne i wąskie 13 mm. To chyba moja czwarta guma spowodowana przesunięciem się opaski
Marklowice. Koniki wyszły na spacer© mroczny45
Marklowickie uliczki© mroczny45
Śląskie góry, inaczej hałdy© mroczny45
Okolice Nędzy. Gdzieś w pobliżu były dożynki© mroczny45
Pojazd akurat na polskie drogi© mroczny45