Ciepło przyjemnie, ale silny wiatr.
Sobota, 13 kwietnia 2013 | dodano:13.04.2013Kategoria < do100 km >
| Km: | 74.59 | Km teren: | 1.16 | Czas: | 03:25 | km/h: | 21.83 |
| Pr. maks.: | 57.30 | Temperatura: | 10.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | 2959kcal | Podjazdy: | 592m | Rower: | Czarna Felcia | ||
W planach miałem jazdę od rana, nie wyszło, rano padał deszcz.
W południe wyszło słonko, asfalt zrobił się suchy, to trochę pokręciłem po okolicy.
Jak dojechałem na Wielikąt zaczął wiać silny wiatr. Chciałem wracać do domu, ale jak już wsiadłem na rower to chociaż 50 km wypadałoby przejechać. Pojechałem przez Hat, Darkovice, Šilheřovice, Chałupki i przez Czyżowice do domu.
W południe wyszło słonko, asfalt zrobił się suchy, to trochę pokręciłem po okolicy.
Jak dojechałem na Wielikąt zaczął wiać silny wiatr. Chciałem wracać do domu, ale jak już wsiadłem na rower to chociaż 50 km wypadałoby przejechać. Pojechałem przez Hat, Darkovice, Šilheřovice, Chałupki i przez Czyżowice do domu.

Las na trasie Pszów - Syrynia© mroczny45

W Polsce każdą deskę trzeba poznaczyć.© mroczny45

Wielikąt Lubomia. W tym miejscu zaczął wiać silny wiatr.© mroczny45

Łabędź na stawach Wielikąt.© mroczny45

Krzyż w okolicy Krzyżanowic. Zaraz wjadę do Czech.© mroczny45

Krzyżanowice a wyżej chyba Syrynia i Pszów© mroczny45

Lysa Hora z okolic Šilheřovic© mroczny45

Stawy w miejscowości Olza© mroczny45
Nareszcie wiosna .
Czwartek, 11 kwietnia 2013 | dodano:11.04.2013Kategoria < do100 km >
| Km: | 78.09 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:53 | km/h: | 20.11 |
| Pr. maks.: | 52.57 | Temperatura: | 9.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | 3069kcal | Podjazdy: | 466m | Rower: | Czarna Felcia | ||
Ciężko! Po przebytej grypie, strasznie osłabiony a na dodatek dość silny wiatr. Trasa po okolicznych miejscowościach z wjazdem do Czech.
Odra zaczyna rozlewać się po okolicy.

Darkovice - Okolice bunkra Obora© mroczny45

Bunkier Obora w Darkovicach© mroczny45

W oddali Hat'© mroczny45

Meandry Odry.© mroczny45

Meandry Odry , okolice Chałupek© mroczny45

Muszę zawrócić , zalało mi ścieżkę rowerową .© mroczny45
Czechy - Hlucin
Sobota, 30 marca 2013 | dodano:30.03.2013Kategoria < do100 km >
| Km: | 90.16 | Km teren: | 4.19 | Czas: | 04:33 | km/h: | 19.82 |
| Pr. maks.: | 49.68 | Temperatura: | 6.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | 3686kcal | Podjazdy: | 550m | Rower: | Czarna Felcia | ||
Znowu miałem 10 dni bez roweru , ciężko się rozruszać po takiej przewie.
Ogarniało mnie lenistwo i niechęć do pedałowania. Pogoda pochmurna , tylko czasami pokazywało się słoneczko.
Ogarniało mnie lenistwo i niechęć do pedałowania. Pogoda pochmurna , tylko czasami pokazywało się słoneczko.

Hlucin - Jezioro . Jeszcze gdzieniegdzie widać pozostałości śniegu© mroczny45

Chciałem objechać jezioro , ale tyle błota że zrezygnowałem.© mroczny45

Rzeka Opava© mroczny45

Kaskada na rzece Opavie© mroczny45

Dawne koryto rzeki Opavy© mroczny45

Jadę wzdłuż starego koryta rzeki Opawy. Błotoooo !© mroczny45

Teraz zjazd do Háj ve Slezsku© mroczny45
W poszukiwaniu wiosny
Środa, 20 marca 2013 | dodano:20.03.2013Kategoria < do100 km >
| Km: | 90.64 | Km teren: | 2.12 | Czas: | 04:34 | km/h: | 19.85 |
| Pr. maks.: | 53.09 | Temperatura: | 5.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | 3594kcal | Podjazdy: | 603m | Rower: | Czarna Felcia | ||
Wyjeżdżałem z domu, leżał jeszcze śnieg , ale było cieplutko. Już w okolicach Pszowa, śniegu nie było widać , tylko w niektórych miejscach mokry asfalt. Pojechałem do Nieboczów, później na chwilę wjechałem do Czech i do domku. Wróciłem do domu było już zielono, wiosennie.

Wielikąt . Było tu ładnie© mroczny45

Stawy hodowlane Wielikąt. Było ładnie , wycinają drzewa obok jezdni. Robi się pusto.© mroczny45

Nieboczowy. Kiedyś tu był most.© mroczny45

Łabędź odpoczywa , wiatr wieje i obraca go , jak na karuzeli.© mroczny45

Stawy w Nieboczowach. Jest tu bardzo dużo takich rozlewisk, wokoło wydobywają żwir .© mroczny45

Stawy w Nieboczowach© mroczny45

Wiosna się budzi , chyba motyl a może ćma.© mroczny45

W oddali Syrynia .© mroczny45

Wodzisław z Pszowa a za nim można dostrzec Beskidy© mroczny45
Opolszczyzna - Krapkowice
Niedziela, 17 marca 2013 | dodano:17.03.2013Kategoria 100 do 200
| Km: | 185.89 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 09:46 | km/h: | 19.03 |
| Pr. maks.: | 50.61 | Temperatura: | -1.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | 6261kcal | Podjazdy: | 491m | Rower: | Czarna Felcia | ||
Do Krapkowic jechało się idealnie, ale powrót to koszmar . Trasa od Krapkowic do Raciborza prawie cały czas prosta, nie ma podjazdów, wokoło same pola i jak to bywa, trafiłem na wiatr w twarz. Mailem problem rozpędzić się do 20 km/h Wolałbym jechać pod górkę.
Przez wiatr dłonie mi tak zmarzły że w domu nie mogłem odpiąć kasku.








Przez wiatr dłonie mi tak zmarzły że w domu nie mogłem odpiąć kasku.

Lyski. Raz w górę raz w dół© mroczny45

Kościół w okolicy Adamowic, ale czy to Adamowice nie jestem pewny.© mroczny45

Pomnik w Solarni albo w Dziergowicach.© mroczny45

Rzeka Odra w Krapkowicach© mroczny45

Wapiennik (piec wapienny) – piec szybowy, przeznaczony do wypalania wapna i skał wapiennych (kamień wapienny), w celu uzyskania z nich wapna palonego© mroczny45

Piec wapienny w Krapkowicach. Chciałem podjechać bliżej, ale tyle szkieł na drodze że zrezygnowałem.© mroczny45

Jakiś zakład pracy w Krapkowicach© mroczny45

Wyjazd z Krapkowic© mroczny45
Okolice Raciborza
Wtorek, 12 marca 2013 | dodano:12.03.2013Kategoria < do100 km >
| Km: | 63.57 | Km teren: | 4.12 | Czas: | 03:11 | km/h: | 19.97 |
| Pr. maks.: | 52.57 | Temperatura: | -2.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | 2130kcal | Podjazdy: | 678m | Rower: | Czarna Felcia | ||
Od rana nie mogłem się zdecydować na jakiś wyjazd . Dopiero w południe, przebrałem się , wychodzę z domu a tu śnieg sypie. Jak już wyszedłem, to postanowiłem przejechać chociaż 50 km , wyszło trochę więcej.

Droga z Pszowa do Zawady. Śnieg sypie coraz mocniej.© mroczny45

Mgliste widoki z okolic Pogrzebienia.© mroczny45

Okolice Raciborza. Kemping Obora.© mroczny45

Parę kilometrów po szutrach, piasku i błocie.© mroczny45

Żeby się napić musiałem odkręcać bidon, woda zamarzła.© mroczny45
Trochę w Czechach .
Niedziela, 10 marca 2013 | dodano:10.03.2013Kategoria < do100 km >
| Km: | 77.52 | Km teren: | 2.24 | Czas: | 03:26 | km/h: | 22.58 |
| Pr. maks.: | 52.57 | Temperatura: | 7.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | 3114kcal | Podjazdy: | 459m | Rower: | Czarna Felcia | ||
Nadal pochmurno i szaro. Nie chciało się wychodzić z domu, ale spojrzałem przez okno, zobaczyłem że asfalt wysycha, to wskoczyłem na rower i trochę pokręciłem się po okolicy.

Czechy - Hat' podjechałem pod wiatrak.© mroczny45

W Czechach nawet pieski nie szczekają na rowerzystów.© mroczny45

Brama do pałacu w Krzyżanowicach, wybudowana 1856 r© mroczny45
Ciemno jak w piwnicy.
Czwartek, 7 marca 2013 | dodano:07.03.2013Kategoria < do100 km >
| Km: | 86.27 | Km teren: | 6.26 | Czas: | 04:14 | km/h: | 20.38 |
| Pr. maks.: | 49.23 | Temperatura: | 11.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | 3508kcal | Podjazdy: | 630m | Rower: | Czarna Felcia | ||
Po kilku dniach słonecznych, znowu szary, ponury dzień. Jakbym jeździł w piwnicy.
Pojeździłem po nieznanych mi drogach i ścieżkach rowerowych w okolicy Markartovic.
/8922902
Pojeździłem po nieznanych mi drogach i ścieżkach rowerowych w okolicy Markartovic.
/8922902

Droga w kierunku Zawady .Dawno tędy nie jechałem.© mroczny45

Okolice Bluszczów.© mroczny45

W lesie w okolicy Markvartovic© mroczny45

Bunkier w lesie w okolicy Markvartovic© mroczny45

Jakieś okopy transzeje© mroczny45

Jadę do Markartovic© mroczny45

Przyjemna trasa , szutrowo-asfaltowa© mroczny45

Wąskie drogi miedzy domkami© mroczny45
Z Holuxem na pokładzie
Środa, 6 marca 2013 | dodano:06.03.2013Kategoria < do100 km >
| Km: | 73.36 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:10 | km/h: | 23.17 |
| Pr. maks.: | 55.07 | Temperatura: | 6.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | 2861kcal | Podjazdy: | 527m | Rower: | HaiBike | ||
Pierwszy w tym roku wyjazd na Haibike . Słonecznie, ciepło , ale wietrznie. Czasami silne podmuchy ciepłego wiatru, w górach chyba Halny wieje. Trasa jak zwykle z wjazdem do Czech , trochę podjazdów i zjazdów.
Trasa rysowana przez Holux-a 260 Pro .
/8922902
Trasa rysowana przez Holux-a 260 Pro .
/8922902

HDR i coś tam© mroczny45

Z Holuxem na pokładzie© mroczny45

Pierwszy wyjazd na Haibike w 2013r© mroczny45

Droga z Rogów do Czyżowic© mroczny45
Nacieszyć się słońcem.
Poniedziałek, 4 marca 2013 | dodano:04.03.2013Kategoria < do100 km >
| Km: | 69.10 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:19 | km/h: | 20.83 |
| Pr. maks.: | 48.35 | Temperatura: | 6.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | 3780kcal | Podjazdy: | 455m | Rower: | Czarna Felcia | ||
Słonecznie , czasami powiewy wiatru przypominały o zimie.
Na początek, po przejechaniu 5 m przypomniałem sobie że nie mam okularów, hamulec . . . . i pierwsza gleba a właściwie położenie się z rowerem na asfalcie, przed blokiem.
Zapomniałem że używam SPD i jestem przymocowany do roweru.
Na początek, po przejechaniu 5 m przypomniałem sobie że nie mam okularów, hamulec . . . . i pierwsza gleba a właściwie położenie się z rowerem na asfalcie, przed blokiem.
Zapomniałem że używam SPD i jestem przymocowany do roweru.

Felt nad jeziorkiem w Antosovicach© mroczny45

Antosovice. Zawracam , dalej będzie błotko.© mroczny45

Jeziorka w Antosovicach, jeszcze zamarznięte© mroczny45

Uchylsko w oddali Gorzyce© mroczny45

Kościół w Gorzycach© mroczny45

















